"po co im to wszystko"
"jaki może być tego cel"
Nurtował Pana X motyw dla którego zabili 66 gwałcicieli.... To było jak układanka w której do rozumianego wczesniej ogółu ktoś ciągle dosypywał puzzli, na rogach które zdawały się zrozumiane wyrastały kolejne bolce do których trzeba było szukac nowych fragmętów.
"Czy jest szansa że ci z góry czegoś mi nie mówią"
-Jakis człowiek do pana, mówi o sobie jako skuty. Zameldował komendant.
-Niech wejdzie. Do pokoju wszedł mikry człowiek o ogolonej pełnej blizn twarzy.
-Musi byc jakis wyjątkowo ważny powód że odwiedzasz mnie tutaj. Mikry spojrzał na niego ślepym okiem.
-Mówiłem żebys mi nie robił kawałów.
-jakich kawałów.
-Kazde moje wyjście z domu kosztuje, tym bardziej przyjście tutaj bo nie odbierasz, jak już mi dajesz robotę to dawaj robotę a nie wrabiaj mnie.
-Jak to "w r a b i a j m n ie "?
-Ciała tam nie było.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz