sobota, 9 listopada 2013

Rozkręcona huśtawka nastrojów 019#

Stary plac zabaw na parku Skaryszewskim. mimo słonecznej pogody nikt nie przychodził się na niego pobawić, ludzie siedzieli w domach. Huśtawka kołysała sie w takt podmuchów wiatru. Źle zamieszczone spawy ocierały o siebie trzęsąc starą drabinką. Jedynie dwie matki z malutkimi dziećmi siedziały na ławkach wzdłuż drogi na wyspe czytając książki.

-Jezus Maria jak wiater ziębi kości.
-Nie sądziłem że jesteś taki poetycki gdy marzniesz. Komendant Nils zmrużył oczy. Pan X siedział naprzeciko niego przyciakając kołnież płaszcza do czerwonych policzków. Nils wyjął kanapki, X zapalił papierosa, Nils rozpakował kanapkę z tunczykiem po czym odgryzł głowę rybie, X wypił zawartość piersiówki.
-A więc czemu akurat tutaj.
-To miejsce nie ma znaczenia dla sprawy, większe jednak dla  mnie.
-Nawet w taką pogodę.
-Cierpliwości świerzy. Zachmurzył się Nils -Niebywałe że w naszych czasach ABW jest takie niespokojne.
-Mów wreszcie, wiesz że muszę to wiedzieć.
-Lojalnie cię uprzedzam o moich przeczuciach. Jestem prawie pewien że nikt z nas nie wie w co się pakuje.
-Pozwolę sobie zaryzykować.
-Więc słuchaj i notuj. Około 1970 roku polskę odwiedza anglik, Charles Braun. Niewielu z nas wiedziało wtedy o jego pochodzeniu jednak to nie ma znaczenia. Charles został dyrektorem obrony narodowej kraju. To wielkie stanowisko a w tamtych czasach też wielka odpowiedzialność.
-Co przez to?
-Każdy kapował na siebie każdy bał się własnego cienia, stan wojenny, ogólna bieda, brak internretu i mediów jednak duża siła socjalna. Policja wtedy szwankowała jak nigdy na przestrzeni historii, wszystko się sypało.
-Rozumiem.
-Charles Braun w całej tej szopce miał tyle organizacj, silnej woli oraz fortelu że potrafił być incognito. Rozumiesz X? Incognito. Nikt nie wiedział kto jest prawdziwym ministrem obrony. Jako reprezentant służył partyjny pionek a Charles w swoim gabinecie miał pełne pole do popisu. Osobiście widziałem go tylko cztery może pięć razy w życiu. Darowałbym sobie sprawę "W" gdybym nie wiedział i był pewien że te spotkania nie były przez przypadek. Charles wiedział że prędzej czy później to właśnie ja Komendant Nils, francuz się na niego natknę.
-I co z tego wynikło?
-Widzisz kurwa. Najgorsze jest to że nasz kraj ma warstwy. W zależności od przebywania w odpowiednim miejscu o odpowiednim czasie masz niebezpieczną możliwość wejścia do tych warstw coraz głębiej i głębiej a w końcu gdy poznasz je wszystkie płaczesz w samotności czekając na śmierć.
-Wyjątkowo refleksyjne. Ale powiedz mi ostatecznie co ze sprawą "W" ma wspólnego ten anglik.
-Charles Braun nigdy nie podawał nikowu o sobie żadnej prawdy, sprawa którą prowadziłem 21 października 1990 roku dopiero kazała mi zacząć szukać i szperać w jego przeszłości. Charles Braun o prawdziwym imieniu Adolf Breunon urodził się w Niemczech w przeddzień wybuchu drugiej wojny światowej. Czyli 10 stycznia 1939r. Za polityczne poglądy swojej rodziny był skazywany na przymusowe więzienie gdzie nabył wiele ze swoich blizn łącznie ze szramą na twarzy. Jego rodzinę rozstrzelano. Tam też jako że był czystego pochodzenie Aryjczykiem z rozkazu fuhrera na potrzebę przysłużenia się rzeszy stał się ohotnikiem do tajnych eksperymentów których kartoteki nigdy do mnie nie dotarły. Musisz zrozumieć że wszystko się działo gdy miał zaledwie 4-6 lat. Nikt nie wiedział jak to na niego wpłyneło. Po obelaniu rzeszy został przypisany do rodziny zastępczej z której uciekł wpierw zabijając swoich opiekunów. Kolejna wzmianka o Adolf'ie jest w księgach wieczystych pochodzących z Liverpool'u z 1957 roku na krótko przed tym jak Adolf znika i pojawia się Charles Braun. Do tej pory ostatecznie nikt nie wie co skłoniło go do przybrania tego pseudonimu. Jest jedna zeznanie świadka który potwierdzał że Charles Braun miał kiedyś niemieckie imie i nazwisko. Opis więznia z obozu idealnie pasuje do jego blizn co gorsza w jego dziennikach przyznaje się do zbrodni z dzieciństwa. Tak jak mówiłem Charles pojawia sie w polsce 1970 roku jako tajny kandydat na stanowisko dyrektora obrony co przy jego wiedzy o krajach z polską sąsiadujących zostaje mu zapewnione. I wtedy zaczyna się powiązanie.
-Zamieniam się w słuch.
-Charlsowi rodzi się syn z Polką Justyną Orzechówną w 1985 roku. nieznane jest imię syna nieznany jest też jego wygląd i karta urodzenia. Podejrzewałem że Chrles nie chciał aby ktotkolwiek wiedział o dziecku. Widziałem je tylko raz na własne oczy. Był to platynowy blondyn o wątłej figurze i tylko jednym prawym szarym oku. Musisz zrozumieć różnicę między tymi pojęciami. Ludzie rodzą się ślepi, lub z problemem wzrokowym, mogą też stracić druga gałke lub ją uszkodzić jednak to dziecko miało po prostu tylko jedno oko. W drugim oczodole była skóra i nic ponadto.
-No dobrze więc co tu jest powiązanego?
-Charles morduje swoją żonę w 1990 roku. W nocy 21 października. Zostaje zatrzymany podczas próby zamorodowania swojego dziecka. Podczas szmotoaniny dziecko zbiegło z miejsca zadarzenia i nikt juz potem go nie widział. Policja zatrzymuje Charls'a jednak ze względu na jego status wypuszcza go, wyjeżdża wtedy do Londynu i słuch o nim ginie.
-To mi wiele nie wyjaśnia jednak już coś rozumiem.
-Rusz ta łysą pałą, Dzieciak ma jedno oko. Gdy zamordowano jego matkę miał pięć lat teraz na oko powinien mieć dwadzieścia pięć. Nasz zabójca też ma tylko jedno oko jest platynowym blondynem oraz ma smukłe ciało. Dalej nic nie kojarzysz? Pan X wstał i zaczął nerwowo krążyć.
-Rozumiem Nils że Charles jest po eksperymentach wojennych i rodzi syna. Syn ma tylko jedno oko i z wyglądu jest jakiś nienaturalny. Ma pięć lat gdy jego ojciec chce go zamordować po czym ucieka i słuch po nim ginie. Teraz pojawia się w dorosłym wieku morderca który zabija policjantów i idealnie pasuje do zbiegłego dzieciaka. Przypadków zdarza się coraz więcej i policja coraz bardziej się ośmiesza, MAM PYTANIE, PO JAKĄ KURWĘ ON TO ROBI?? nils podrapał sie w tupecik po czym dojadł kanapkę.
-Zemsta.
-Jego starego już nie ma.
-Żyje i ma się dobrze.
-Ale nie ma go tutaj. Nils spojrzał na niego z politowaniem.
-Powiedziałem ci o Charlsie trzy dni temu. Jesteś wyjątkowo nieogarniętym tajniakiem skoro nie wiesz że Charls już od roku mieszka na Ochocie.
-Ale dlaczego zabija policjantów?
-Przygotowuje się, sprawdza drogi ucieczki, chce dopaść swojego ojca i zrobić z tego krwawa i dobra robotę. Z tego co wiemy mieszka w kanałach. To jest cała podziemna metropolia. nie ma możliwości znaleźć go pod Warszawą szczególnie gdy założymy że mieszka tam od dwudziestu lat.  X przymrużył oczy jakby liczył coś w chmurach, spojrzał na Nilsa rozpoczynającego kanapkę. po czym zaczął zwijać teczkę.
-Jeżeli mam cokolwiek osiągnąc nie moge tu dłużej siedzieć. Dzięki za informacje. Skonsultuje to z góra i załatwię ci awans.
-Wiesz że odmówię...

...a i jescze coś. X obrócił się i napotkal tajemnicze spojrzenie Nilsa.
-Według relacji policjantów z tamtego wypadku mówili gdy opisywali chłopca że miał tylko jedne lewe oko, ale w szamotanienie pewnie im się pomyliło...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz